Hej! Ostatnio wpadłam na pomysł,żeby pokazać Wam sposób na zrobienie fajnych stempelkowych naklejek własnej roboty :) Po kolei zaraz zobaczycie jak łatwo można coś takiego zrobić w domu :) A więc zaczynamy!
1.Musimy sobie przygotować wszystkie potrzebne nam rzeczy do wykonania naklejek..A więc..potrzebne będzie:folia do przechowywania dokumentów,jednorazowy papier kuchenny,płytka z wzorem do wypełnienia,cienki pędzelek,czarny lakier do stempli,ja akurat mam Konada,ale może być inny dobrze napigmentowany,lakiery do wypełnienia wzoru,zdrapka,stempel i Top coat.
2.Wybieramy sobie wzór,który będziemy kolorować,ja wybrałam takie jakby naszyjniki w kształcie serduszek.I zaczynamy czarnym lakierem stemplować dany wzór na koszulce tyle razy ile paznokci chcemy ozdobić :) Może być jeden,dwa więcej,gdyby nam się zdarzyła jakaś pomyłka..
3.Zaczynamy wypełniać cienkim pędzelkiem wzory,w moim przypadku do kolorowania użyłam dwóch lakierów z Golden Rose..
4.Po kolorowaniu musimy poczekać,aż wszystko wyschnie..Następnie pokrywamy stemple topem i znów czekamy do wyschnięcia..Ja akurat użyłam tutaj topu od Essence,bo miałam go pod ręką :)
5.Po wyschnięciu odklejamy naklejki delikatnie,tak żeby nie zostały porwane..jeśli będą zbyt wyschnięte to się nie da ich odkleić więc trzeba ten moment wyczuć...i robić to naprawdę bardzo ostrożnie..
6.Na wcześniej nałożoną bazę nakładamy nasze naklejki i je przyklepujemy,żeby się dobrze połączyły z bazą..Jak widzicie naklejka jest zbyt duża na moje paznokcie,więc bierzemy nożyczki do skórek i wycinamy to co nie potrzebne..Pędzelkiem lub wacikiem zmoczonym w zmywaczu można usunąć resztę niedoskonałości...I gotowe :)
A taki efekt uzyskałam..myślę,że wyszły bardzo dobrze,choć na niektórych zdarzyły się małe niedociągnięcia i rozmazany lakier,ale pomińmy to :)
Mam nadzieję,że tutorial się przyda i że spróbujecie tej metody..Co myślicie o tym zdobieniu i tak przedstawionym tutorialku?
Rany... rewelacja. Tylko punkt 5. trochę mnie przeraża; jak znam siebie na pewno coś bym przekombinowała i nie wyczuła odpowiedniej chwili. Ale nie przekonam się, póki nie spróbuję :D
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować tej metody :) Nie jest taka trudna na jaką wygląda :) Liczę,że pochwalisz się na blogu swoimi efektami :)
UsuńWłaśnie już od jakiegoś czasu chodzi za mną ta metoda, muszę wypróbować w końcu, dzięki za tutek :) A ile mniej więcej czasu trzeba czekać od nałożeniu topu? Tak z 10 minut czy więcej?
OdpowiedzUsuńMyślę,że od 10-15 starczy zależy jeszcze jakiego topu używasz..ja jeden stempel poświęciłam na to żeby sprawdzać czy jest już w miarę sucha ta naklejka..i się nie porwie...
UsuńŚwietny efekt:). A naklejki nakładamy na mokry czy już wyschnięty lakier? I czy zawsze trzeba naklejkę pokryć bezbarwnym lakierem, czy też może być kolorowy (aby np. powstało tło w danym odcieniu lakieru)?
OdpowiedzUsuńNakładam ją na suchy lakier bo inaczej baza mogłaby się rozmazać..oczywiście,że może być lakier kolorowy :)
UsuńBardzo ciekawy patent :)
OdpowiedzUsuńświetne!!!
OdpowiedzUsuńPomysł genialny! Muszę koniecznie wypróbować, fajnie będzie można wypełnić kolorami, a na paznokciu od razu to u prawej ręki nie idzie tak łatwo :D
OdpowiedzUsuńTak, Poznań, a Ty mieszkasz gdzieś w okolicach Poznania ?:)
Kochana do Poznania mam ok.50 km.:) Bliżej niż do Warszawy czy Krakowa ;) A co Ty tam będziesz robić? Praca?
UsuńWow, wyszło niesamowicie. Przyznam, że metoda mnie trochę przeraża, ale bardzo chętnie kiedyś spróbuję :).
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło ;) bardzo ładne kolorki wybrałaś do zdobienia ;)
OdpowiedzUsuńFajowo to wyszło.
OdpowiedzUsuńŚwietna kolorystyka.
Jeeej, jakie ładne <3
OdpowiedzUsuńMasz na prawdę ogromy talent :) Chciałam zaprosić Cię na mojego bloga.Co prawda prowadzę go od niedawna i do Twojego poziomu daleko mi, ale serdecznie zapraszam wszystkich :)
OdpowiedzUsuńhttp://everythingandnothing21.blogspot.com/p/wosy.html