Spóźnione zdobienia Halloweenowe ;) x3

Cześć!

Dziś pokaże Wam moje zdobienia,które wykonałam na konkursy na FB,w jednym udało mi się nawet wygrać tzn.na fp Sally Hansen i ogromnie ta nagroda mnie ucieszyła : ) Bo nie mam dostępu dobrego do tych produktów..Halloween już za nami i szczerze powiem że nie przepadam za tym Świętem,dlatego tak długo się zabierałam za ten post...Ale już nie długo Boże Narodzenie,Sylwester i zima i to mnie motywuje by dalej tworzyć bo w tym czasie można piękne stylizacje namalować :) Ale do rzeczy...

Pierwsze zdobienie jak widzicie jest inspiracją filmem "Casper"..W dzieciństwie uwielbiałam tę bajkę i pomyślałam,że fajnie będzie zmalować coś innego niż czarne koty,zombie i krwawe paznokcie(bez obrazy dla innych prac).Lubię czasem pokombinować i wtedy takie dziwactwa wychodzą :) 

Taką nagrodę dostałam :) 

Kolejnym zdobieniem jest delikatny "Sugar skull".

Zdobienie to miało przypominać czaszki gnijących kobiet..jednak nie wyszło tak jak chciałam..ale i tak jest znośnie...

Ostatnim już zdobieniem,żeby nie było tak słodko..jest opuszczone cmentarzysko i duchy booo ;)

Zdobienie robione na szybko,więc szału nie ma ale i tak myślę,że nie wyszło najgorzej ;) 

 A Wam,które zdobienie przypadło do gustu najbardziej???

Błękitny saran wrap.

Witajcie!

Dziś pokaże Wam zdobienie,które jakiś czas temu wykonałam ale dopiero teraz doczekało się publikacji.Jest to mój ulubiony saran wrap.Do wykonania tego zdobienia użyłam błękitka od Golden Rose #43 i bieli od Sally Hansen White On #300,do tego jakiś top połyskujący nieznanej nazwy i gotowe :) 

Jeszcze jesiennie :)

Hejka!

Dziś na szybko pokaże Wam moje zdobienia,inspirowane jesienią..Na pierwszym widać jesienne drzewo i spadające liście..Taką złotą jesień :) Drugie było wykonane na podstawie rysunku,choć wiem że do perfekcji mi daleko,ale nie poddaje się i dalej będę tworzyć takie zdobienia i dążyć aby było coraz lepiej ;) Zapraszam na obejrzenie moich wypocin :)

(Moja inspiracja)

Błękitnie z płytką QA88

Hej Wam!

Dziś zaprezentuję Wam zdobienie,które nosiłam kilka tygodni temu..Wykonane zostało przy pomocy płytki,którą wygrałam u Madzi Lakierowniczki dzięki temu mogłam ją wypróbować.Płytka pochodzi ze sklepu Born Pretty Store.To moja pierwsza płytka z zagranicznego sklepu,ogólnie nie robię zakupów poza granicami kraju..Pewnie dziwicie się co ja robiłam w tak dziwnym miejscu..A powiem Wam...Pomagałam mężowi w pracy na budowie..Oczywiście moje paznokcie nie doznały żadnego uszczerbku.Nawet praca była lekka i fajna ;) A teraz zapraszam na oglądanie :) 

Takich lakierów użyłam+biały Konad

A tak wygląda płyteczka ;)

A już niebawem pokażę Wam kolejne zdobienia,ale tym razem nieco zmieniłam kształt paznokci pierwszy raz w zyciu i super się z nimi czuję!