Oh my gem!-miss sporty.
Hej dziewczyny!!!
Dziś postanowiłam przygotować recenzję lakieru Miss Sporty.
Nazwa : Miss sporty Oh My Gem! #004
Kolor : Niebieska baza a w niej zatopiono tysiąc migoczących drobinek.
Cena : Ok.8 zł.
Pojemność : 7 ml.
Buteleczka : Przezroczysta okrągła.
Pędzelek : Z tych szerszych,na półokrągło ścięty,dobrze się nim maluje.
Konsystencja : dość rzadka jak na tego typu lakier dzięki czemu dobrze się rozprowadza na paznokciu.
Krycie : Przed nałożeniem lakieru miss sporty dałam jedną warstwę niebieskiego lakieru o wykończeniu kremowym,więc nie miałam problemu z nałożeniem go później i starczyła jedna warstwa produktu również dzięki bazie,która już jest w środku.
Wysychanie : Pierwsza warstwa schnie dość szybko i trzeba uważać z rozprowadzaniem żeby nie zostawały smugi,druga warstwa schnie trochę dłużej,ale tragedii nie ma.
Zmywanie : Dość trudne,ale za te drobinki,które posiada mu wybaczam :)
Ocena : 4,5/6
Miss sporty Oh My Gem! # 004 to dość ciemny lakier niebiesko-turkusowy z mnóstwem małych drobinek niesamowicie migoczących w słońcu.Świetnie się nim maluje dzięki grubemu,płaskiemu pędzelkowi.Całkiem szybko wysycha,wiec to jest jego duży plus,gorzej ze zmywaniem,ale miałam do czynienia z gorszymi,wiec nie ma co narzekać :) A i cena jak najbardziej ok.Zakupiłam go i jeszcze kilka lakierów na promocji w Rossmannie i NaturzeTUTAJ ,także zapłaciłam grosze :)
A teraz czas na zdjęcia :) Przepraszam,że akurat na stopach,no ale w końcu robi się ciepło i można stópki pokazać..
I na koniec mój wielki paluch ;)
Pozdrawiam :) Jeśli coś pominęłam lub podoba Wam się taka wersja recenzji to proszę piszcie,bo to moja pierwsza recenzja i sama nie mogę ocenić jak wypadła :)
Pewnie koszmarnie się zmywa:] Szczerze powiem, że mam tylko jeden lakier Miss sporty. Fajne mają kolory ale zawsze wybieram inne marki. Zraziłam się kupując dawno temu granatowy pękacz, który nie pękał:/ Niedawno nabyłam brudny róż i już wiem, że mogę śmiało kupować inne kolory:]
OdpowiedzUsuńA co do Twojego koloru, to uwielbiam takie odcienie na pazurkach u stóp:]
Widziałam w Rossmanie ten odcień i dwa pozostałe z kolekcji. Doszłam jednak do wniosku, że mam za dużo piasków i nie kupiłam. Ale może się skuszę, ślicznie połyskuje w słońcu :)
OdpowiedzUsuńNigdzie go nie widziałam. Prezentuje się bardzo ładnie, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńNo i patrz, zapomniałam kompletnie o tym obrazku przy myszce :D. W weekend postaram się do Ciebie napisać by się dowiedzieć jak coś takiego zrobić ;).
Pozdrawiam ;*.
Kupiłam właśnie z tej serii złoty na promocji, ale zupełnie inny efekt na paznokciach i w sumie całkiem dobrze się go zmywa, niebawem będzie na blogu też ;) ten niebieski bardzo ładny ale złoty oczarował mnie całkowicie ;)
OdpowiedzUsuńa ja na promocji dorwałam fioletowy :). Niebieski sliczny :)
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńKolorek jest na prawdę śliczny :)
OdpowiedzUsuńIdealny na lato :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, mam z tej serii fioletowy. :)
OdpowiedzUsuńP.S nie rozumiem idei stwierdzenia "przepraszam, że na stopach" Ja ogólnie lubię patrzeć na zadbane paznokcie, nieważne czy to u stóp czy u rąk :) Pozdrawiam :)